środa, 7 lipca 2010

004 Czyli coś o następnej notce

Poniedziałek i wtorek, to były chyba najfajniejsze dwa dni moich dotychczasowych wakacji. Mega spontaniczny wyjazd do warszawy, bogaty w zdjęcia miał zająć miejsce tej notki, jednak w związku z problemami technicznymi a także posiadaniem zdjeć z dziś, fotorelację z wizyty u Angie zamieszczę później.

Nowe sandałki, nowy naszyjnik... kolor trudny, ale jaki mega. Naszyjnik przypomina mi kolor jagód ze śmietaną, pyyycha. Zdjęcia robiła Kasia.


Zdjęcia wykonane na tle czkoladziarni.

PS. Niedługo znów dodam zdj koralików, z których będę różne rzeczy wytwarzać, bo nakupowałam ich dziś na prawdę sporo ;)

9 komentarzy:

  1. cute colours!
    loving the blog
    great posts!
    stop by some time
    xx

    OdpowiedzUsuń
  2. No komplet :)
    ale jak dla mnie to dobrze,
    ponieważ kamizelka zmniejsza mi troszke biust , paski by go jeszcze tylko powiększały.

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaj czekoladziarnia! Paradise! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczna sukienka i sandałki.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    Ann. z www.pinacoolada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne sandałki, sukienka i korale;) Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń